Wybór terminu przeprowadzki może być prawdziwym przywilejem. Często zdarza się bowiem, zwłaszcza w przypadku osób, które wynajmują mieszkania, że konieczność przeprowadzki uzależniona jest od ustaleń z właścicielem lokalu i okresem wypowiedzenia umowy.

Jeśli mamy możliwość samodzielnego wyboru terminu przeprowadzki, warto zastanowić się jaki jest najlepszy czas na takie działania.

Pora roku a przeprowadzka

Nie ulega wątpliwościom, że najlepszą porą roku na przeprowadzkę jest lato. Zwłaszcza w dużych miastach podczas ciepłych, wakacyjnych miesięcy ruch na drogach znacząco się zmniejsza. Oznacza to, że przewiezienie mebli i innych niezbędnych elementów wyposażenia potrwa zdecydowanie krócej. Krótszy czas przełoży się z kolei na większe oszczędności. Zwłaszcza, jeśli wynajętych fachowców opłacamy za godzinę pracy.

Lato jest doskonałą porą na przeprowadzkę nie tylko ze względu na mniejszy ruch uliczny.

Przyjemne temperatury (choć nie przesadnie wysokie) i letnie, przewiewne ubrania są zdecydowanie wygodniejsze niż zimowe, jesienne kurtki i plucha. Zwłaszcza, jeśli przywiezione meble należy samodzielnie przetransportować do nowego mieszkania na 3 piętrze. Oczywiście w bloku bez windy 🙂

Pamiętaj jednak, że lato to szczyt okresu przeprowadzkowego. Jeśli chcesz skorzystać z usług profesjonalnej firmy przeprowadzkowej zarezerwuj termin z odpowiednim wyprzedzeniem. Jeśli zorientujesz się zbyt późno może się okazać, że firmy będą posiadać wolne terminy na lato, jednak nie w tym, a w przyszłym roku.

Przeprowadzka zimą?

Podczas zimowych miesięcy mało kto decyduje się na organizację przeprowadzki. Śliskie ulice, opady śniegu, lód, mróz i wiatr – zdecydowanie bardziej wolimy siedzieć w tym czasie w wygodnym fotelu i z filiżanką herbaty w dłoni zatapiać się w ulubionej lekturze niż ocierać z czoła pot i w grubym, drapiącym sweterku wspinać się po schodach, wnoszą kolejne kartony pełne szklanek, talerzy i ubrań.

Ze względu na mniejszy ruch w przeprowadzkowym biznesie zimą również ceny usług w firmach przeprowadzkowych mogą ulec obniżeniu.

Dzień tygodnia a przeprowadzka

Jeśli to możliwe, warto rozpocząć przeprowadzkę w sobotę. Powód? Zdecydowanie mniejszy ruch oraz brak konieczności wzięcia urlopu. Ogromnym walorem sobotniej przeprowadzki jest także fakt, że kiedy wszystkie przedmioty codziennego użytku będą już w nowym lokum, będziemy mieć cały dzień, aby zająć się rozpakowywaniem pudełek, pudełeczek i kartoników i aranżowaniem nowego wnętrza. Wyjątkowo zmęczeni mogą odłożyć tę czynność w czasie, a w niedzielę oddawać się nicnierobieniu i odpoczynkowi.

Pora dnia a przeprowadzka

Warto rozpocząć przeprowadzkę o takiej godzinie, aby ominąć godziny szczytu. Rozpoczęcie transportu mebli w okolicach 8 czy 9, kiedy miasto opanowuje plaga spieszących się do pracy managerów nie jest chyba najlepszym pomysłem.

Porę przeprowadzki warto dostosować jednak przede wszystkim do indywidualnych okoliczności.